PRACA CHAŁUPNICZA - UWAGA NA OSZUSTÓW!

Mimo, iż ilość wykonywanych prac chałupniczych w Polsce uległa znacznemu zmniejszeniu, to i tak nietrudno jest natknąć się na oferty takiej pracy, jak choćby skręcanie długopisów czy adresowanie kopert. Warto?

Creative Commons  Some rights reserved by kirstyhall

Już po raz kolejny otrzymałem mail'a z taką ofertą. Zapewne jestem tylko jedną osobą z wielu. Rzekomy "pracodawca" kusi zarobkami w wysokości 1300 zł - 1600 zł. Już taka oferta sama w sobie wydaje się podejrzana. Znamy powiedzenie, mówiące o tym, że to nie może być takie piękne. Przyjrzyjmy się bliżej wspomnianej ofercie. 

W otrzymanym mailu czytam, iż mam do wyboru 2 oferty (co za szczęście - nie dość, że takie zarobki, to jeszcze dwie opcje do wyboru):

• skręcanie długopisów - nawet do 0,15 zł za sztukę,
• adresowanie kopert, pakowanie i rozsyłanie ulotek-formularzy - 0,50 zł za zaadresowanie koperty i 10 zł - 20 zł za wysłanie formularza (!!!)

Hmm... interesujące. Nic tylko wysyłać formularze. O kurcze, ale mam szczęście! I po co tyle lat nauki, studiów, itd... Naiwny od razu wyciągnie kalkulator bądź uruchomi go z Menu w swoim systemie operacyjnym i mnoży te 10 zł przez coraz to większe liczby. Po chwili okazuje się, że mnożenie daje kwoty rzędu kilkunastu tysięcy. A gdzie jest ów haczyk? Proszę bardzo tutaj:

Printscreen z jednego z powtarzających się maili-spamów

Oczywiście musimy dokonać wpłaty w wysokości 27,50 zł.... Na tym ten post w zasadzie mógłby się skończyć. Wysyłamy pieniądze, a w zamian otrzymuje jakże błogą ciszę i brak odpowiedzi ze strony pożal się Boże "pracodawcy-oszusta" i nie musimy się już martwić nawałem pracy. Więc jeśli tylko nie masz co robić z pieniędzy - wysyłaj, ale czy nie lepiej na jakiś szczytny cel? 

Chyba, że chcemy wyleczyć się z pracoholizmu, to kuszeni chęcią jeszcze większej ilości pracy i zdobyciem fortuny na miarę Gatesa czy Zuckerberga zwolnijmy się z pracy, zaufajmy "pracodawcy" z maila i czekajmy nic nie robiąc na pracę.

Oczywiście, żeby nie było - nie każda taka oferta to oszustwo i nie każdy wysyłający taki mail jest oszustem, ale w moim przypadku, dlaczego nikt nie odpowiedział, kiedy dwukrotnie pytałem mailowo o dane firmy, NIP, KRS czy wpis do Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej? 

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że zazwyczaj oszukiwane są osoby, które naprawdę chcą uczciwie dorobić, a niestety trafiają na takich oszustów prowadzących firmy "krzaki" z kontami "na słupa". Jeśli zostałeś/aś oszukany/a nie czekaj - idź do prokuratury - choćby dla zasady, napisz na forum, bo nie są bezkarni.

Jeśli macie własne doświadczenia lub opinie na ten temat - zapraszam do komentowania.